Od dłuższego czasu miałam możliwość testowania oprogramowania firmy Learnetic Wirtualne Laboratoria Przyrodnicze Biologia. Pomyślałam, że napiszę o tym, jak produkt wygląda od środka i jakie ma możliwości – może ktoś się zastanawia i chciałby dowiedzieć się więcej?
Czym są Wirtualne Laboratoria Przyrodnicze?
To zestaw interaktywnych materiałów do nauki biologii w szkołach ponadpodstawowych (dla zakresu podstawowego i rozszerzonego). Pod tym linkiem znajdziecie wersję demo.
Dla kogo są Wirtualne Laboratoria Przyrodnicze?
Przede wszystkim – dla szkół. W ramach jednego pakietu dostajemy bezterminową licencję dla 3 nauczycieli i 90 uczniów. Z jednorazowego zakupu można więc korzystać długi czas 😊 Oczywiście tego typu materiały sprawdzą się nie tylko w szkole – można je wykorzystać wszędzie tam, gdzie naucza się biologii.
Mamy 25 opracowanych tematów, w skład każdego wchodzą:
- Interaktywna prezentacja do lekcji
- Karty pracy dla uczniów (do wypełniania online albo pobrania w pdf i druku)
- Test dla uczniów
- Test w wersji dla nauczyciela
Dostęp do zasobów oprócz nauczyciela mają także uczniowie (poza testem w wersji nauczycielskiej), więc jeśli ktoś ma potrzebę – może po zajęciach wrócić do schematów, jeszcze raz przeklikać się przez nie i powtórzyć wiadomości. Nauczyciel może przez platformę zlecić rozwiązanie testu uczniom i ma podgląd nie tylko na wyniki, ale na sam przebieg testu.
Poniżej przedstawiony jest podgląd testu rozwiązanego przez jednego ucznia. Widzimy wynik (100%, czyli udzielił poprawnej odpowiedzi), ile razy sprawdzał dane zadanie (jeśli 1 raz, to od razu rozwiązał je poprawnie, jeśli więcej – korygował swoje błędy). Widzimy też ilość pomyłek i czas, jaki każda osoba poświęciła na rozwiązanie danego zadania. Dzięki takiemu spojrzeniu jesteśmy w stanie wyłuskać te kwestie, które są trudne, umiejętności, które warto podszlifować na zajęciach.
Testy są stosunkowo krótkie, według mnie to dobra forma powtórki i utrwalenia wiadomości. Wiem, że platforma Dzwonek.pl (przez którą korzystamy z zasobów) daje możliwości dołączenia autorskich zadań nauczyciela, ale sama nie korzystałam jeszcze z tej opcji.
Wymagania sprzętowe i techniczne aspekty działania
Mamy pełną dowolność działania, jeśli idzie o dobór sprzętu. Komputer, tablet, tablica interaktywna – możemy korzystać bez problemu. Ja testowałam WLP na laptopie i tablecie i nie natknęłam się na żadne problemy techniczne.
Zasoby Wirtualnych Laboratoriów Przyrodniczych
Zdaję sobie sprawę, że „interaktywne materiały” brzmią nieco enigmatycznie, więc przejdźmy do konkretów. WLP obejmują m.in. zdjęcia (także mikroskopowe, z regulacją powiększenia!), filmy, animacje, modele 3D i symulacje – możemy projektować doświadczenia i podglądać ich wyniki na bieżąco. Zerknijmy do kilku moich ulubionych przykładów.
Animacje
Temat „transport wody w roślinie” – w pierwszym slajdzie znajdują się animacje przedstawiające transport bliski w korzeniu, siły adhezji i kohezji w naczyniach i transpirację – po kliknięciu na odpowiedni fragment rośliny obserwujemy, jak wygląda transport na danym odcinku. Niby prosta rzecz, ale dobrze wiem, że animacja działa na wyobraźnię lepiej (i bardziej przykuwa uwagę) niż statyczny schemat, który ma przedstawić dynamiczny proces.
Filmy
WLP zawiera łącznie 20 filmów. Ja prywatnie i osobiście kocham timelapse kiełkujących nasion (za każdym razem tak samo fascynujące!), ale bardzo fajnie są także uchwycone ruchy roślin. Jeden slajd, przeskakujemy między różnymi rodzajami nastii i mamy pod ręką filmiki prezentujące każdy z nich.
Interaktywne schematy
W większość schematów, zdjęć można kliknąć i uzyskać dodatkowe informacje, jednak ich interaktywność nie sprowadza się tylko do tego. W lekcji z narządów zmysłów możemy sprawdzić, jak wygląda mechanizm wad wzroku i (metodą prób i błędów) dopasować odpowiednie soczewki korygujące wadę. Schemat uwzględnia zmiany i przy dopasowaniu odpowiednich szkieł widzimy, że promienie świetlne skupiają się w innym miejscu niż wcześniej.
Symulacje i projekty doświadczeń
Projektowanie doświadczeń, dobór próby badawczej i kontrolnej – to pojęcia, które często wywołują u uczniów gęsią skórkę. Często na zajęciach nie ma możliwości przeprowadzania doświadczeń (brak czasu, środków, miejsca, albo zdalne nauczanie), więc trudno się dziwić, że później rozumienie tego typu treści bywa utrudnione. WLP daje możliwość zaprojektowania kilku doświadczeń. Przykładowo wpływ natężenia światła na intensywność fotosyntezy u moczarki kanadyjskiej – czy jest bardziej klasyczne doświadczenie biologiczne?
Ten zasób możecie przetestować w ramach wersji demo. Mamy tu symulację, gdzie dowolnie zmieniamy natężenie światła (odsuwając lampkę od rośliny), możemy też dodatkowo włączać lub wyłączać światło zewnętrzne. Po ustawieniu warunków odpalamy symulację i śledzimy ilość pęcherzyków gazu, żeby zapisać wynik. W ten sposób możemy przeprowadzić całe doświadczenie, z dokładnym pomiarem czasu i ilości uwolnionego tlenu. Realnie widać zmianę, jaka zachodzi po wprowadzeniu modyfikacji warunków doświadczenia.
Modele 3D i AR
Modele 3D możemy obracać, powiększać i pomniejszać. Możemy więc z każdej strony obejrzeć sobie serce i ponazywać połączone z nim naczynia krwionośne, albo przyjrzeć się z podobną uwagą szkieletowi czy pracy stawów. W niektórych kartach pracy pojawiają się kody QR, które umożliwiają „ożywienie” wydrukowanych schematów dzięki technologii AR (Augmented Reality, czyli rozszerzonej rzeczywistości).
Podsumowanie
Wirtualne Laboratoria przyrodnicze można wykorzystywać naprawdę na różne sposoby. Główne zasoby mogą być wstępem do zajęć, dodatkiem do nich albo główną osią lekcji. Karty pracy i testy mogą być stosowane „zgodnie z przeznaczeniem”, ale też jako forma wspólnej powtórki wiadomości na kolejnej lekcji (jeśli wyświetlimy test na ekranie i kolejne osoby będą robić zadania, to czemu nie?).
Największym plusem jest dla mnie wymuszanie interakcji: musimy kliknąć, coś przesunąć. Nie jest to jeden szablon: kliknij i dopasuj, pojawiają się też (moje ulubione): zmień warunki i zobacz, co się stanie. A to już jest przecież metoda wykorzystywana przez ludzkość od lat w badaniach naukowych. Mało tego, jest to naturalny sposób poznawania świata każdego człowieka (nawet, jeśli czasem nie wydaje się to oczywiste).
Zbiór interaktywnych materiałów WLP to dobry sposób urozmaicenia zajęć, zwłaszcza w obecnej sytuacji, kiedy często musimy dynamicznie przenosić się na zajęcia zdalne lub prowadzone hybrydowo. Podoba mi się to, że slajdy nie są przeładowane treścią i często zmuszają do poklikania, żeby uzyskać dodatkowe wiadomości (np. zdjęcia, schematy) lub informacje. To zmusza użytkownika do aktywnej pracy i zaangażowania, zamiast biernego klikania „dalej”. W końcu znudzony człowiek to taki, który niewiele zapamięta.
Przypominamy, że programy z serii WLP można zakupić do szkół ponadpodstawowych dzięki dofinansowaniu Aktywna Tablica. Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronie aktywnatablica2.pl.
Recenzję programu Wirtualne Laboratoria Przyrodnicze napisała Pani Olga Rodzik znana również jako Pani od biologii – nauczycielka biologii, pasjonatka nauki, blogerka, biolog molekularnym i magister biotechnologii.